Wydawałoby się, że wojna dla współczesnego Europejczyka, to odległa historia. Teraz nie może mieć miejsca. Oto tak blisko za naszą granicą wojna, która trwa już 26 dzień. Wojska Federacji Rosyjskiej wdarły się na teren Ukrainy. Już jest wiele ofiar, ogromna ilość kobiet z dziećmi opuszcza kraj. Nieprzyjaciel rujnuje kraj.
Wracam do czasów I wojny światowej, ponieważ temu tematowi poświęcona jest strona. Ta wojna przyniosła olbrzymie straty. Posłużę się przykładem jednego pułku. Przytoczę dokumenty, które mówią o tym. Oto dokument przedstawiający skład 300 Zasławskiego pułku piechoty.
1 komp. 125 oddział dowódczy 99
2 komp. 176 pluton chemiczny 39
3 komp. 171 orkiestra 24
4 komp. 175 oddział bud. transzei 68
5 komp. 171 oddział saperów 145
6 komp. 195 oddział obsł. kar. masz. „Kolt” 80
7 komp. 137 oddział pieszego zwiadu 43
8 komp. 196 oddział konnego zwiadu 20
9 komp. 125 kompania specjalna 38
10 komp. 206 oddział łączności 122
11 komp. 126 oddział obsł. kar. masz. „Maksim” 180
12 komp. 195 drugi oddział obsł. kar. masz. „Maksim” 130
13 komp. 21 kompania ogólno wojskowa 39
14 komp. 190
15 komp. 230
16 komp. 188
Razem 3654
Pułk rozpoczął szlak bojowy z twierdzy Dęblin (Iwangorod) w dniu 28.08.1914 r.(15.08.1914 r wg kal. Juliańskiego). Odnalazłem spis strat żołnierzy za okres tylko 8 dni (16 – 24.11.1914 r.) wysłany do dowództwa 75 dywizji piechoty w której skład wchodził 300 Zasławski p.p. Liczby są szokujące.
49 żołnierzy zabitych, 269 rannych, 1012 zaginęło bez wieści. Razem – 1330. To jest trzecia część pułku. Wg opracowania rosyjskiego historyka wojskowości podczas całego okresu wojny składy pułków piechoty odnawiały się średnio 6-krotnie, a zdarzało się, że niektóre odnawiały się aż 10 – krotnie. Wizytując wojska car Mikołaj II w jesieni 1916 r. wywoływał z szeregu żołnierzy, którzy wyszli na wojnę z pułkiem. Występowało zazwyczaj 2-3, rzadziej 5-ciu, a czasami żaden na kompanię. Oto jedna ze stron dokumentu: