O stronie
1 sierpnia 1914 r. to data wybuchu I wojny światowej. Rosja 29.07.1914 r ogłosiła mobilizację. Niemcy wypowiedziały wojnę Rosji, a wkrótce Cesarstwo Austo-Węgier również. Również mieszkańcy Ziemi Bielskiej otrzymali powołanie do wojska. Na przykład w Brześciu sformowano 300-ny Zasławski pułk piechoty, który w większości składał się z rekrutów i rezerwistów tego terenu. Po 2 tygodniach szkolenia pułk został wysłany na front. Pułk ten początkowo walczył hen daleko w okolicy Częstochowy, Sandomierza, Radomia. Zginęło wielu żołnierzy. Rodziny na Podlasiu zaczęły otrzymywać wiadomości o śmierci lub zaginięciu ich bliskich. Front od Podlasia był jeszcze daleko. Jednak już dokładnie za rok front zbliża się do Podlasia. Dla mieszkańców rozpoczyna się niebywały okres- wysiedlenie ludności w większości prawosławnej w głąb Rosji (“bieżeństwo”). Do chwili nadejścia frontu do połowy sierpnia tereny zostały opustoszone. Dowództwo niemieckie na początku sierpnia postanowiło stworzyć grupę uderzeniową złożoną z 3 armii celem okrążenia wojsk rosyjskich. Operacja ta ma nazwę w języku rosyjskim “Польский мешок” (Polski worek). Armie rosyjskie bardzo szybko cofają się, aby uniknąć okrążenia . Jeszcze na początku maja 1915 r. znajdowały się w okolicach Warszawy. Front dociera do Ziemi Bielskiej w połowie sierpnia. Jak ważny był to odcinek frontu świadczy to, że obok cofających się oddziałów z kierunku Warszawy zostały tu przerzucone oddziały z frontu okolic Ostrołęki np.10 Dywizja Strzelców Syberyjskich. Po kilku dniach już toczą się walki bezpośrednio wokół Bielska Podlaskiego i trwają ponad tydzień. Walki te są bardzo zaciekłe. Dowództwo rosyjskie wykonuje manewr wyprostowania linii frontu. To jest właśnie faza wyrównywania tej linii.
Obraz tych walk najlepiej odzwierciedlają dokumenty – dzienniki działań bojowych pułków uczestniczących w tych walkach. Nie dla wszystkich walczących pułków one zachowały się, ale i tak szczęśliwie jest ich sporo. Udało mi się przetłumaczyć je przetłumaczyć. Prawie wszystkie były pisane pismem odręcznym. Niektóre z nich były dość trudne do odczytania z powodu dość mało czytelnego charakteru pisma. Każdy z pisarzy pułkowych nieco inaczej opisywał wydarzenia, chociaż obowiązywały zasady co do treści prowadzonych codziennych zapisów. Przeszli odpowiednie przeszkolenie, co do prowadzenia dzienników.